piątek, 18 listopada 2011

Hipnagogi - problem

Pisząc o WILD'zie nie wspomniałem o tym co zrobić, gdy nie mamy hipnagogów z prostego powodu: jeśli nawet taki problem się pojawi, to sam minie po kilku próbach WILD'a. Jeżeli jednak taki problem wystąpi, co w sumie nie jest niewykluczone (zwłaszcza, że dostałem kilka pytań w tej sprawie ;-D ) - może powodować frustrację i demotywować nas do ćwiczeń. Jest na niego prosta metoda - przed WILD'em, ale po Silvie i afirmacjach, kładziemy się w pozycji, w której zawsze zasypiamy i... zasypiamy ;-). Ale nie do utraty świadomości, tylko przez jakieś 3-4 minuty (nie skupiając się jednocześnie na zachowaniu świadomości - pozwalamy myślom normalnie płynąć, jak zawsze przed zaśnięciem). Po tym wykonujemy WILD'a.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz